Powiedział: „Ludzie rodzą się po to, by nauczyć się prowadzić dobre życie na przykład kochać i być miłym, prawda?”
Sześciolatek kontynuował, „Cóż, psy już wiedzą, jak to robić, więc nie muszą żyć tak długo, jak my”.
Pamiętaj !!! Gdyby nauczycielem był pies, nauczyłbyś się takich rzeczy jak:
Kiedy twoi bliscy wracają do domu, zawsze biegnij, aby ich powitać.
Nigdy nie przegap okazji, aby wybrać się na przejażdżkę.
Pozwól aby doznanie świeżego powietrza i wiatru na twarzy było czystą ekstazą.
Zdrzemnij się.
Rozciągnij się przed wstaniem.
Biegaj i baw się codziennie.
Unikaj gryzienia, gdy wystarczy zwykły warczenie.
W ciepłe dni zacznij leżeć na plecach... na trawie.
W upalne dni pij dużo wody i połóż się pod cienistym drzewem.
Kiedy jesteś szczęśliwy, tańcz i machaj całym ciałem.
Rozkoszuj się prostą radością długiego spaceru.
Bądź wierny.
Nigdy nie udawaj kogoś, kim nie jesteś.
Jeśli to, co chcesz, leży pogrzebane, kop, aż to znajdziesz.
Kiedy ktoś ma zły dzień, bądź cicho, usiądź blisko i delikatnie muśnij gardło.
To sekret szczęścia, którego możemy się nauczyć od psa
.