https://www.facebook.com/18028600964604 ... 035056224/
Marcel, coś wiesz na ten temat?
Re: Marcel, coś wiesz na ten temat?
Tak, to bylem ja. Razem z lepsza połówką.
Znalzlem ten wpis bo z ciekawosci klinknalem 'watki bez odpowiedzi"
Dzis wieczor tez tam jade. Tyle ze z mlodsza corka.
Znalzlem ten wpis bo z ciekawosci klinknalem 'watki bez odpowiedzi"
Dzis wieczor tez tam jade. Tyle ze z mlodsza corka.
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Marcel, coś wiesz na ten temat?
Ostatnio widziałem filmik z Pogorii 4 i bardzo mi się spodobały widoki. Myślę, że prędzej czy poźniej się tam wybiorę
Re: Marcel, coś wiesz na ten temat?
Bo to bardzo fajne miejsce. Wczoraj było pięknie, bo niebo bezchmurne nocą. Światła miasta są stosunkowo daleko więc gwiazdy widać w całej okazałości. Tylko szkoda że już ziąb taki, bo dzisiaj trzeba dosuszyć kajak.
Re: Marcel, coś wiesz na ten temat?
Hmm.. Nocowanie na P4 to trudny temat. Oficjalnie nie wolno. W praktyce sa trzy wyspy na ktorych mozna to bezpiecznie robic. Najlepszy czas to srodek tygodnia poza okresem przerwy wakacyjnej.
Wtedy mozna z rzadka spotkac wedkarzy. Ale jesli sie nie łowi to nie maja nic przeciw rozbiciu sie obok. Nie bylo problemu z tym zeby cos ginelo czy byly pretensje.
Da sie przenocowac na plazy dla nudystow - kapitalna miejscowka z super widokami. I nie mowie tu o plci pieknej, bo w nocy golasy sa ubrane. Jesli bys sie rozbijal tam. To pamietaj zeby kilka metrow wokol namiotu powtykac patyki z odblaskami w ziemie. Czasem jezdza tam na quadach i odblask ulatwia im ominiecie namiotu. Nie ma problemu ani z agresja ani z kradziezami.
Na brzegu najbardziej niebezpieczne to sa dziki, ktore laza po okolicy. Nie atakuja ludzi ale lubia rozgrzebywac resztki ognisk i zagladac do namiotu w poszukiwaniu jedzenia. Dlatego na wschodniej stronie wiekszosc spi w przyczepach a nie namiotach. Nocowalem na pogorii cztery czy piec razy i to wlasnie przez dziki, dwa razy musialem sie w nocy przeprowadzac.