Znikające dane z dysku zewnętrznego - ratunek
: 09 mar 2021, 08:33
Potrzebowałem odkurzyć stare dane z jednego z dysków zewnętrznych USB, niemałe było zdziwienie jak zobaczyłem plików zero , pojemność zero i na dodatek jeszcze niedostępny.
W takich momentach robi się ciepło jak jesteś świadom co tam miałeś cennego, a więc wojna.
Nie mam na stałe zainstalowanego oprogramowania do odzyskiwania danych, zdałem się na opinie w sieci i to był błąd.
Pierwszy poszedł w użycie darmowy program Recuva , faktycznie niezła kurwa , już po 14 godzinach analizy uszkodzonego dysku zostałem poinformowany że maksymalny pakiet odzyskanych danych za free to 1GB a 522GB w moim przypadku.
A ile mi pytań zadał jak zacząłem szybko wycofywać się z jego usług - nie zliczyłem, a może jednak , a są rabaty i takie tam.
Unikać szerokim łukiem jeśli zajmujesz się odzyskiwaniem danych od przypadku do przypadku. Następny zawodnik to program to TestDisk & PhotoRec , po wnikliwej analizie opisu czy oby na pewno darmowy i bez ograniczeń znowu straciłem (no prawie) całą noc na analizę twardego.
Unikać szerokim łukiem jeśli zajmujesz się odzyskiwaniem danych od przypadku do przypadku. Mocno poirytowany zainstalowałem 3 program ...... i bajka inny śwoat , wszystko proste miłe i przyjemne żyć się chce.
Nie była potrzebna instrukcja obsługi, program poza odzyskiwaniem danych ma sporo innych możliwości, wersja polska.
Zrobił wszystko co chciałem bez uwag i szemrania.
W nagrodę może zostać na mojej maszynie na stałe
Polecam gorąco !!!
Lazesoft Recovery Suite i wszystko jasne
W takich momentach robi się ciepło jak jesteś świadom co tam miałeś cennego, a więc wojna.
Nie mam na stałe zainstalowanego oprogramowania do odzyskiwania danych, zdałem się na opinie w sieci i to był błąd.
Pierwszy poszedł w użycie darmowy program Recuva , faktycznie niezła kurwa , już po 14 godzinach analizy uszkodzonego dysku zostałem poinformowany że maksymalny pakiet odzyskanych danych za free to 1GB a 522GB w moim przypadku.
A ile mi pytań zadał jak zacząłem szybko wycofywać się z jego usług - nie zliczyłem, a może jednak , a są rabaty i takie tam.
Unikać szerokim łukiem jeśli zajmujesz się odzyskiwaniem danych od przypadku do przypadku. Następny zawodnik to program to TestDisk & PhotoRec , po wnikliwej analizie opisu czy oby na pewno darmowy i bez ograniczeń znowu straciłem (no prawie) całą noc na analizę twardego.
Unikać szerokim łukiem jeśli zajmujesz się odzyskiwaniem danych od przypadku do przypadku. Mocno poirytowany zainstalowałem 3 program ...... i bajka inny śwoat , wszystko proste miłe i przyjemne żyć się chce.
Nie była potrzebna instrukcja obsługi, program poza odzyskiwaniem danych ma sporo innych możliwości, wersja polska.
Zrobił wszystko co chciałem bez uwag i szemrania.
W nagrodę może zostać na mojej maszynie na stałe
Polecam gorąco !!!
Lazesoft Recovery Suite i wszystko jasne