magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Awatar użytkownika
miandas
Posty: 977
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 97 razy
Podziekowano: 311 razy
Kontakt:

magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: miandas »

Jak w temacie.
Na rynku jest spory wybór takich jakby mega powerbanków, przenośnych, z niezłymi możliwościami magazynowania energii. Czy da się tego użyć jako alternatywy dla agregatu, gdyby zabrakło prądu?
Czy to bezpieczne?
Czy można do tego podpiąć sieć inaczej, niż tylko do ładowania?
Zwykle takie urządzenia mają bezpośrednie gniazdka 220, usb itp. Ale czy mogą zasilić sieć domową?
Takie rozważania ignoranta... :roll:
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Marcel
Posty: 321
Rejestracja: 20 gru 2020, 20:29
Dziękował(a):: 18 razy
Podziekowano: 116 razy

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: Marcel »

miandas pisze: 03 mar 2022, 11:42 Jak w temacie.
Na rynku jest spory wybór takich jakby mega powerbanków, przenośnych, z niezłymi możliwościami magazynowania energii. Czy da się tego użyć jako alternatywy dla agregatu, gdyby zabrakło prądu?
Czy to bezpieczne?
Czy można do tego podpiąć sieć inaczej, niż tylko do ładowania?
Zwykle takie urządzenia mają bezpośrednie gniazdka 220, usb itp. Ale czy mogą zasilić sieć domową?
Takie rozważania ignoranta... :roll:
1. Tak, można tego użyć do podrzymania pracy lodówki, komputera , tv. Co do innych agregatów - zależy od mocy. Ale bez ryzyka, jak przeciążysz takiego UPSa to sie po prostu wyłaczy.

2. Tak jest bezpieczne. I powinno być dobrą praktyką.

3. Nie. Sieć służy tylko do ładowania.

4. Nie, bezwzględnie nie można zasilić sieci domowej. Musiałbyś najpierw całkowicie odpiąć insatalacje domową od sieci. Podpinając UPS tak żeby zasilał twój dom...podepniesz przy okazji wszystkich sąsiadaów...i pana montera na linii który akurat coś tam naprawiał. Jeżeli chcesz mieć insalacjae z generatorem który automatycznie przełącza ups-siec dla całego domu to wymaga to zgłoszenia w ZE i zrobienia wszystkich odbiorów.
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: rawa »

Zgadzam się w pełni z Marcelem, chciałbym dodać że nie jest to inwestycja opłacalna.
Magazyn 5 kWh to koszt około 8000 zł, jeśli już kupimy takie cudo to w zasadzie musi to być cały czas zasilane (praca buforowa), nie można tego wynieść na strych :)
Trzeba się odnieść do matematyki i lokalnych warunków, moim zdaniem zapotrzebowanie na energię w naszych domach to wartość od 5 do 15 kWh na dobę.
Czyli taki magazyn wystarczyłby na od 8 do 24 godzin,
Oczywiście nie należałoby korzystać z pralki, zmywarki, kuchenki indukcyjnej a nawet elektrycznego czajnika.
Najlepszym rozwiązaniem będzie sieć przedłużaczy do lodówki w której zmniejszymy poziom chłodzenia, jednego TV i laptopa.
Do tego kilka lampek biurkowych i to wszystko.
Ale w przypadku elektroniki trzeba się upewnić z ulotki producenta czy kształt na wyjściu przypomina sinusoidę ( ta samo dotyczy agregatów spalinowych) , jeśli takiej informacji nie ma to znaczy że nie bardzo się to nadaje do zasilania TV.
Agregat spalinowy to źródło niezłego smrodu (najczęściej zasilane dwusuwem z olejem) i hałasu i trudno sobie wyobrazić jego ciągła pracę.

W 2017 roku nie miałem zasilania 72 godziny , nie dałby rady taki magazyn ani tym bardziej jakiś śmierdziel na benzynę a jednak sobie poradziłem.
To był październik więc ogrzewanie nie było potrzebne, musiałem utrzymać przy życiu akwarium 700l i lodówkę a w zasadzie jej zamrażarkę.
Użyłem przetwornicy 12/230V 800W i mojego nawodnego akumulatora 110Ah, w akwarium obciążeniem było 5 filtrów i nocne oświetlenie, wodę dogrzewałem okresowo na gazie używając największego gara w domu .
Co 5-8 godzin (czasami w nocy) odpalałem średnio na 40 minut samochód (LPG) aby doładować akumulator.
Tak daliśmy radę całe 3 dni zanim postawili nowe słupy na polu bo padły jak zapałki.
Z uwagi na rzadkość takiego zjawiska jak wielogodzinny brak zasilania, taki sposób jest kosztowo do zaakceptowania około 600 zł (przetwornica akumulator i kawałek kabla )
U mnie przez 12 lat to był jedyny przypadek braku zasilania powyżej jednej godziny, zacząłem kombinować co by tu zrobić po 6 godzinach.
Obrazek
Przetwornica 500-1200W kosztuje od 180 do 300 zł
Obrazek
Akumulator 200Ah 12V cena od 650zł, ale może być mniejszy za 300zł
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 977
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 97 razy
Podziekowano: 311 razy
Kontakt:

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: miandas »

Dziękuję Panowie
droga zawsze nagradza
Łukasz
Posty: 261
Rejestracja: 22 gru 2020, 12:42
moja flota: canoe 14` na płaskie
Critical Mass na wyboje ;)
Dziękował(a):: 6 razy
Podziekowano: 50 razy

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: Łukasz »

tak przy okazji, nadmienić trzeba że musisz mieć automat do zrzucenia bezpiecznika głównego w domu kiedy będzie zanik prądu w sieci, inaczej taki UPS wyssie Ci do sieci w trymiga, jeśłi będzie podłączony do sieci domowej a nie tylko awaryjnie do jednego urządzenia
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1074
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 407 razy
Podziekowano: 434 razy

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: Włodek »

Wdajecie się w szczegóły zamiast napisać: nie ma sensu / nie da się / nie opłaca się. :lol:
Teraz Damian ma mętlik jakiego się nie spodziewał :shock:, .. stąd lakoniczne "Dziękuję Panowie" :D

Damian - niedawno miałeś przeeesyyympaaatyyyczny avatar 8-)
Wytłumacz co przekonało Cię do jego zmiany ?. :?
Apeluję - wróć do niego Damianie - wróć ! :roll: :D
[ Jeżeli zajdzie potrzeba zorganizuję akcję społeczną. 8-) :D ]
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 977
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 97 razy
Podziekowano: 311 razy
Kontakt:

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: miandas »

Jeśli chodzi o avatar, to chyba nie przepadam za swoim wizerunkiem.
Jeśli chodzi o wytłumaczenie mi niuansów elektryki, to coś tam pojąłem. Tyle, że to nie jest temat na jakieś wielkie dyskusje. Czegoś się dowiedziałem i tyle.
O! Może jedna rzecz: ile taki magazyn powinien mieć tych, no, amperogodzin, czy jak to się nazywa. W sensie: jaki duży powinien być
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Marcel
Posty: 321
Rejestracja: 20 gru 2020, 20:29
Dziękował(a):: 18 razy
Podziekowano: 116 razy

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: Marcel »

Włodek pisze: 09 mar 2022, 08:43 Wdajecie się w szczegóły zamiast napisać: nie ma sensu / nie da się / nie opłaca się. :lol:
Teraz Damian ma mętlik jakiego się nie spodziewał :shock:, .. stąd lakoniczne "Dziękuję Panowie" :D

Damian - niedawno miałeś przeeesyyympaaatyyyczny avatar 8-)
Wytłumacz co przekonało Cię do jego zmiany ?. :?
Apeluję - wróć do niego Damianie - wróć ! :roll: :D
[ Jeżeli zajdzie potrzeba zorganizuję akcję społeczną. 8-) :D ]

UPS jest jak ubezpiecznie. Kupuje sie go z nadzieją że nie będzie trzeba używać.
Dom wolnostojący nawet jesli nie jest nowoczesny (czyli z pompą ciepła) to z reguły ma ogrzewanie CO z pompą obiegową i jakimś sterownikiem, czasem z nadmuchem. Do utrzymania nie trzeba dużo 25-150W. Ale bez tej mizernej zdawaloby sie ilości prądu nie ma w domu ciepła.

Co roku są zimą informacje: szadź i silne wiatry spowodowały że 10..20...100 tysięcy domów nie ma prądu. Zawsze się wtedy zastanawiam, ilu z tych ludzi których taka awaria dotyka drugi lub trzeci raz, zdecydowała się na zakup UPSa.
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 977
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 97 razy
Podziekowano: 311 razy
Kontakt:

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: miandas »

Ja mam ogrzewanie kominkowe z wentylatorem, który nie musi być włączony. U mnie jest to kwestia obsługi podstawowego, minimalnego światła, elektroniki do kontaktu ze światem, ew. podtrzymania lodówki, przy dłuższych wyłączeniach.
Kuchnię i ogrzewanie wody też mam niestety na prąd ale w razie czego posłużę się kuchenką turystyczną lub rozpalę ognisko w ogrodzie.
Na razie nie zakładałem ogniw fotowoltanicznych. Czekam na większą dostępność i realną, również kosztowo, możliwość magazynowania wyprodukowanej energii.
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1074
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 407 razy
Podziekowano: 434 razy

Re: magazyn energii elektrycznej zamiast agregatu

Post autor: Włodek »

miandas pisze: 09 mar 2022, 09:07 ... Czekam na większą dostępność i realną, również kosztowo, możliwość magazynowania wyprodukowanej energii.
Głos rozsądku.
ODPOWIEDZ