W zimie to ja jednak wolę narty niż pływanie (choć może kiedyś zmienię zdanie), a taką zimę jak dzisiaj to ja lubię!
Połaziliśmy w okolicach źródeł rzeki Sztoły i byłego "16 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej". Teren mocno zarośnięty lasem, choć jakieś tam pozostałości jeszcze są. Tym razem były dodatkowo ukryte pod śniegiem.
Nawet miejsce startu wygląda naprawdę zimowo:
Bardzo lubię taki las:
Sztoła, niezamarznięta bo zbliżamy się do źródeł (było ok -9C). Troszkę wcześniej, kawałek szliśmy po lodzie myśląc że to droga:
A to filmik, bez muzyki bo chciałem pokazać tą zimową ciszę leśną
https://drive.google.com/file/d/1SQQdA_ ... sp=sharing