Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
- Włodek
- Posty: 1121
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 416 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Przy zazwyczaj niższym poziomie wody jest bardzo malowniczo.
Kamienne ostrogi kierują nurt do środka, są piaszczyste łachy i przyjazne wyspy.
Wtedy np. między ujściem Sanu a Annopolem trzeba często szukać dostatecznie głębokiego nurtu.
Tym razem ani śladu po piaszczystych łachach, wyspach i ostrogach, .. wszystko pod wodą.
Przy tak wysokiej wodzie jest znacznie mniej przyjaznego brzegu niż zwykle.
Mimo to za Annopolem nie mieliśmy problemu ze znalezieniem miejsca na biwak.
- Łysy
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
- Dziękował(a):: 268 razy
- Podziekowano: 163 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Mogę tylko potwierdzić słowa Włodka. Sporo potencjalnych miejscówek znajdowało się pod wodą, lub też było podmokłe. Jednak nawet w takich warunkach znalezienie ciekawego miejsca na nocleg, czy to na brzegu, czy też na jednej z licznych wysp nie stanowi większego problemu. Ewentualnie może się to wiązać z koniecznością przepłynięcia dodatkowego kilometra, czy też dwóch. Przy niższym stanie wody tych miejsc z pewnością będzie zdecydowanie więcej.
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 29 gru 2020, 08:01
- moja flota: Solar, Safari, Helios 1
- Dziękował(a):: 28 razy
- Podziekowano: 69 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Miałem okazję płynąć w tydzień po Was, tym i nie tylko tym odcinkiem już po przejściu wysokiego stanu. Miejscami ślady sięgały 3 metrów powyżej aktualnego poziomu. Wciąż jednak udawało się przepłynąć nad większością z mielizn w nurcie. Na brzegach, co nie dziwi, zalegały hałdy drewna i śmieci, powierzchnia pokryta była różnej grubości warstwą mułu, dość nieprzyjemnego w chodzeniu, brudzącego obuwie i sprzęt. Brzegi, wydmy i wyspy nosiły świeże ślady ran, poorane i zdeformowane przez silne przepływy wody. Mimo wszystko, fascynował ten zatrzymany jak po kataklizmie krajobraz. Wisła oczarowywała dzikością i łatwością z jaką zmieniała krajobraz. Dała też sporo lekcji pokory wobec swej potęgi. To było jedno ze wspanialszych doznań w ostatnim czasie.
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Drogi Derku Uzała, a może napiszesz nam relację, które tak lubimy? Masz tu swoich wiernych czytelników!
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 29 gru 2020, 08:01
- moja flota: Solar, Safari, Helios 1
- Dziękował(a):: 28 razy
- Podziekowano: 69 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
No cóż... Pewnie i tak opowieść rozciągnąłbym na kilka odcinków z racji długości spływu, a na czytanie tego najwyraźniej nie ma chętnych, sądząc po wcześniejszych relacjach. Więc nie wiem czy warto. Prawdę pisząc, przy relacjonowaniu jestem nastawiony na interakcję z czytelnikiem. Uważam to za ciekawszą formę opowiadania. Lubię, jak pojawiają się na bieżąco pytania. Mogę wtedy dowolnie kształtować opowieść. Wiem, co jest dla kogoś ciekawe. Jest to także probierz zainteresowania tematem. Jeśli odzew jest znikomy, tracę chęci na dalsze pisanie.
- Maga
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:38
- Lokalizacja: Lublin
- moja flota: Helios 2 (Gumotex)
Dagger Katana 10.4 - Dziękował(a):: 182 razy
- Podziekowano: 216 razy
- Kontakt:
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Podoba mi się, że opisałeś samą rzekę. Ja zwykle skupiam się na tym, co działo się między ludźmi i na przygodach.Derku Uzała pisze: ↑01 cze 2021, 10:24 Miałem okazję płynąć w tydzień po Was, tym i nie tylko tym odcinkiem już po przejściu wysokiego stanu. Miejscami ślady sięgały 3 metrów powyżej aktualnego poziomu. Wciąż jednak udawało się przepłynąć nad większością z mielizn w nurcie. Na brzegach, co nie dziwi, zalegały hałdy drewna i śmieci, powierzchnia pokryta była różnej grubości warstwą mułu, dość nieprzyjemnego w chodzeniu, brudzącego obuwie i sprzęt. Brzegi, wydmy i wyspy nosiły świeże ślady ran, poorane i zdeformowane przez silne przepływy wody. Mimo wszystko, fascynował ten zatrzymany jak po kataklizmie krajobraz. Wisła oczarowywała dzikością i łatwością z jaką zmieniała krajobraz. Dała też sporo lekcji pokory wobec swej potęgi. To było jedno ze wspanialszych doznań w ostatnim czasie.
Wisła każdego dnia jest inna, więc z pewnością każdy odbiera ją inaczej.
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.
- Strażowy
- Posty: 1000
- Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
- moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
- Dziękował(a):: 573 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Darek, jako bardzo konkretna osoba, ustal proszę próg zainteresowania ( ile osób powinno się zainteresować i w jakiej formie ? ) żeby Twoje pióro nie wysychało czego mocno życzęDerku Uzała pisze: ↑01 cze 2021, 13:27 No cóż.... Jest to także probierz zainteresowania tematem. Jeśli odzew jest znikomy, tracę chęci na dalsze pisanie.
ps ...mam pewne poczucie że mierzysz innych forumowiczów swoją miarą i tutaj ok, każdy z nas ma do tego prawo... może jednak warto wziąć poprawkę na to że jesteś osobą mocno nietuzinkową, traktującą kajakarską przygodę o kilka leveli wyżej niż większość goszczących tu osób ?...
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- miandas
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
- Lokalizacja: wlkp
- moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
- Dziękował(a):: 99 razy
- Podziekowano: 314 razy
- Kontakt:
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Publikując swoje relacje i/lub filmy mam poczucie, że coś od siebie daję. Nie oczekuję nic w zamian rozumiejąc, że poza niewątpliwymi walorami mojej twórczości uczestnicy forum mają jeszcze do dyspozycji inne zainteresowania, życie w realu, bliskich i pracę zawodową, a także - być może - ciekawszą lekturę.
Twoje relacje Darku są wartościowe ale jeśli nie chcesz ich publikować, nic na to nie poradzę, choć moje życie będzie z pewnością uboższe. Będę musiał żyć dalej
Tak czy inaczej - trudno.
Twoje relacje Darku są wartościowe ale jeśli nie chcesz ich publikować, nic na to nie poradzę, choć moje życie będzie z pewnością uboższe. Będę musiał żyć dalej
Tak czy inaczej - trudno.
droga zawsze nagradza
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Wisłą od Sandomierza 21-22-23 maj 2021
Derku! Ok to teraz rozumiem czego oczekujesz, z mojej strony zainteresowanie jest i odzywać się będę. Napisz, bo ciekawie piszesz. Natomiast zważ że nieodpisywanie nie jest brakiem zainteresowania (ja dotychczas wręcz Twych relacji nie chciałem przerywać), oraz że to forum nie ma tysiąca członków, a jedynie kilkunastu czynnie piszących (jeśli nie kilku).