Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Jest to drugie moje podejście do tematu, w zeszłym roku rozsypało się z wielu powodów. Publikuje szkic, w miarę jak będę sklejał szczegóły post będzie aktualizowany. Bez krempacji im więcej pytań tym lepiej.
Zachęta:
W dużym skrócie 688km i 32 śluzy. Prowadzi rzekami Wartą i Notecią oraz kanałami przez jezioro Gopło i kilka mniejszych. Ciekawostek nie sposób wymienić. Zamki, grodziska, Wał Pomorski, promy, śluzy itp. Piękna przyroda zarówno dziko pozostawionej Warty czy mocno uregulowanej Noteci lub tajemniczego Gopła (podobno jest tam zatopione miasto). Woda czysta, sprzyja kąpielą i rozrywce.
źródło: magazynwiatr.pl
Jednostka:
Najprawdopodobniej będzie to motorowy weekend 820 tak zwana barka mieszkalna. Rejestrowana na 7 osób, 6 żyje w relatywnym luksusie. Są różnie wyposażone ale na pewno będzie kuchenka i ubikacja na pokładzie czyli jesteśmy dość autonomiczni. Przestrzeń jest wspólna, nie ma oddzielnych kajut. Są trzy podwójne koje i jedna pojedyncza. Opcjonalnie są prysznice zewnętrzne lub wewnętrzne, bojler, pomosty kąpielowe itp. Zobaczę co się da wyczarterować.
Żródło: iczarter.pl
Termin:
Przełom 07-08.2021 lub 08-09.2021, planowany czas podróży 14-16 dni.
Plan podróży:
żródło: weekendnawodzie.pl
Start zakładam ze Ślesina. Ponieważ czartery rozpoczynają się między 14:00 a 16:00 chciałbym się zapakować i pokonać dwie śluzy do Konina jeszcze tego samego dnia. Zadanie wydostać się jak naszybciej na Wartę. Następne 3-4 dni szybkie przejście do Santoka. Warta jest wolna od śluz i stanowi prawie połowę pętli. Szybkie przejście będzie wymagało więcej niż 10h pływania dziennie ale da czas na spokojne przejście odcinków ze śluzami. Po drodze między innymi Poznań, Oborniki, Pyzdry itd. Dzikość. Następnie w Santoku wchodzimy na Noteć pod prąd. Planowane przejście 6 dni. Tu możemy nieco pozwiedzać, pobalować. Przejście limitują godziny otwarcia śluz. Ostatni odcinek to Kanał Warta – Noteć. Woda stojąca, spokojnie możemy kluczyć jeśli zostanie nam odpowiedni zapas czasu. W 14 dniu wracamy do Ślesina, zdajemy jednostkę, wracamy do domu.
UWAGA: jest kilka powodów dla których przejście pętli może nie być możliwe. Niska woda, zamknięcia śluz itp. Mam kilka planów awaryjnych żeby życia nie marnować ale trzeba się liczyć że zamiast pętli będziemy się włóczyć po jeziorach, Brdzie, Wiśle czyli tam gdzie się da. Swoją drogą wspierajcie żeby spadło wody dość na stany średnie.
Szukam:
Na chwile obecną jest nas dwóch. Ja i Bosman. Jedna osoba chętna ale nie wie jak z urlopem. Możemy zabrać jeszcze 3-4 osoby.
Kilka zasad:
1. Osoby nietrzeźwe lub skacowane zostawiam na brzegu. Nic przyjemnego być skazanym na takie uciążliwe osoby.
2. Każda osoba z załogi dostanie przydział obowiązków, stanowisko manewrowe, czasem dyżur w kuchni lub sprzątanie.
3. Będę gonił o porządek, na tak małej przestrzeni życie w chlewie to nic fajnego. Tm bardziej że mamy dość komfortowe warunki.
4. Mile widziana punktualność. Będziemy zależni od śluz, spóźnienia to czekanie na następne otwarcie i opóźnienia.
Zachęta:
W dużym skrócie 688km i 32 śluzy. Prowadzi rzekami Wartą i Notecią oraz kanałami przez jezioro Gopło i kilka mniejszych. Ciekawostek nie sposób wymienić. Zamki, grodziska, Wał Pomorski, promy, śluzy itp. Piękna przyroda zarówno dziko pozostawionej Warty czy mocno uregulowanej Noteci lub tajemniczego Gopła (podobno jest tam zatopione miasto). Woda czysta, sprzyja kąpielą i rozrywce.
źródło: magazynwiatr.pl
Jednostka:
Najprawdopodobniej będzie to motorowy weekend 820 tak zwana barka mieszkalna. Rejestrowana na 7 osób, 6 żyje w relatywnym luksusie. Są różnie wyposażone ale na pewno będzie kuchenka i ubikacja na pokładzie czyli jesteśmy dość autonomiczni. Przestrzeń jest wspólna, nie ma oddzielnych kajut. Są trzy podwójne koje i jedna pojedyncza. Opcjonalnie są prysznice zewnętrzne lub wewnętrzne, bojler, pomosty kąpielowe itp. Zobaczę co się da wyczarterować.
Żródło: iczarter.pl
Termin:
Przełom 07-08.2021 lub 08-09.2021, planowany czas podróży 14-16 dni.
Plan podróży:
żródło: weekendnawodzie.pl
Start zakładam ze Ślesina. Ponieważ czartery rozpoczynają się między 14:00 a 16:00 chciałbym się zapakować i pokonać dwie śluzy do Konina jeszcze tego samego dnia. Zadanie wydostać się jak naszybciej na Wartę. Następne 3-4 dni szybkie przejście do Santoka. Warta jest wolna od śluz i stanowi prawie połowę pętli. Szybkie przejście będzie wymagało więcej niż 10h pływania dziennie ale da czas na spokojne przejście odcinków ze śluzami. Po drodze między innymi Poznań, Oborniki, Pyzdry itd. Dzikość. Następnie w Santoku wchodzimy na Noteć pod prąd. Planowane przejście 6 dni. Tu możemy nieco pozwiedzać, pobalować. Przejście limitują godziny otwarcia śluz. Ostatni odcinek to Kanał Warta – Noteć. Woda stojąca, spokojnie możemy kluczyć jeśli zostanie nam odpowiedni zapas czasu. W 14 dniu wracamy do Ślesina, zdajemy jednostkę, wracamy do domu.
UWAGA: jest kilka powodów dla których przejście pętli może nie być możliwe. Niska woda, zamknięcia śluz itp. Mam kilka planów awaryjnych żeby życia nie marnować ale trzeba się liczyć że zamiast pętli będziemy się włóczyć po jeziorach, Brdzie, Wiśle czyli tam gdzie się da. Swoją drogą wspierajcie żeby spadło wody dość na stany średnie.
Szukam:
Na chwile obecną jest nas dwóch. Ja i Bosman. Jedna osoba chętna ale nie wie jak z urlopem. Możemy zabrać jeszcze 3-4 osoby.
Kilka zasad:
1. Osoby nietrzeźwe lub skacowane zostawiam na brzegu. Nic przyjemnego być skazanym na takie uciążliwe osoby.
2. Każda osoba z załogi dostanie przydział obowiązków, stanowisko manewrowe, czasem dyżur w kuchni lub sprzątanie.
3. Będę gonił o porządek, na tak małej przestrzeni życie w chlewie to nic fajnego. Tm bardziej że mamy dość komfortowe warunki.
4. Mile widziana punktualność. Będziemy zależni od śluz, spóźnienia to czekanie na następne otwarcie i opóźnienia.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 29 gru 2020, 08:01
- moja flota: Solar, Safari, Helios 1
- Dziękował(a):: 28 razy
- Podziekowano: 69 razy
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Dziękuję za zaproszenie, ale to nie moja bajka. Za dużo czasu wolnego, z którym nie wiadomo co robić, więc pozostaje picie i niechybne porzucenie na lądzie. Już wolę kajak. Pętlę zrobiłem na 4 raty, służę poradą.
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Zapomniałeś o hazardzie, nierządzie i obżarstwieDerku Uzała pisze: ↑04 sty 2021, 20:18 ... więc pozostaje picie i niechybne porzucenie na lądzie. ...
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 29 gru 2020, 08:01
- moja flota: Solar, Safari, Helios 1
- Dziękował(a):: 28 razy
- Podziekowano: 69 razy
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Te rzeczy mam na co dzień. Kajak jest od tego ucieczką.
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Mam posadę galernika przy pychówce. Dwie chłosty dziennie gratis
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
- Strażowy
- Posty: 1000
- Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
- moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
- Dziękował(a):: 573 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
nooo, to jest solidna motywacja do imprezy
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Ok. Nie ma co dyskutować, muskli się nie wyrzeźbi. Fizycznie to żadne wyzwanie.
Ale ..... są wyzwania innej natury.
Masa całkowita to 100 kajaków lub 12 osobowy spływ. Czyli 2-3 tony. Przy długości 8,2m. Niby jest kierownica ale zaczyna skręcać po 0.5-1 sekundzie. To jakbyście parkowali z zawiązanymi oczami na komendę drugiej osoby. Jest wyzwanie:)
Można robić duże przebiegi. Ponad 100km dziennie.
Do tego trzeba umieć czytać wode i znaki bo wejście na przeszkodę to zazwyczaj koniec zabawy. Warto też znać przepisy, sygnalzację itp.
No i kwestie socjalizacyjne. Wypada niecałe 2m2 na osobę. Trzeba panować nad głową.
W zamian:
Można nocować na wodzie. Sierpień to czas meteorytów. Niebo bywa niesamowite.
Jesteście nawet 2,5 metra nad wodą. Widać obszar daleko za wałami. Można obserwować do woli. Rano zamiast zwijać obozowisko można filmować poranki/fotografować itp.
Warunki bytowania umożliwiają muzykowanie, porowadzenie dzienników, prace plastyczne, obserwacje czy badania praktycznie bez względu na warunki pogodowe.
Ale ..... są wyzwania innej natury.
Masa całkowita to 100 kajaków lub 12 osobowy spływ. Czyli 2-3 tony. Przy długości 8,2m. Niby jest kierownica ale zaczyna skręcać po 0.5-1 sekundzie. To jakbyście parkowali z zawiązanymi oczami na komendę drugiej osoby. Jest wyzwanie:)
Można robić duże przebiegi. Ponad 100km dziennie.
Do tego trzeba umieć czytać wode i znaki bo wejście na przeszkodę to zazwyczaj koniec zabawy. Warto też znać przepisy, sygnalzację itp.
No i kwestie socjalizacyjne. Wypada niecałe 2m2 na osobę. Trzeba panować nad głową.
W zamian:
Można nocować na wodzie. Sierpień to czas meteorytów. Niebo bywa niesamowite.
Jesteście nawet 2,5 metra nad wodą. Widać obszar daleko za wałami. Można obserwować do woli. Rano zamiast zwijać obozowisko można filmować poranki/fotografować itp.
Warunki bytowania umożliwiają muzykowanie, porowadzenie dzienników, prace plastyczne, obserwacje czy badania praktycznie bez względu na warunki pogodowe.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
- Mat
- Posty: 170
- Rejestracja: 17 gru 2020, 16:10
- Lokalizacja: wlkp
- moja flota: delsyk nifty 385, pirania fusion
- Dziękował(a):: 4 razy
- Podziekowano: 50 razy
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Jak dla mnie akademik, wszyscy na "kupie". Trochę już wyrosłem z tego i dlatego wolę być sam sobie sterem i okrętem oraz bez przeszkód porozpychać się na swojej koi bez obaw że kogoś zrzucę albo coś podobnego